Strona głównaKsiążkiRoksana Jędrzejewska-Wróbel, Stan splątania(2021)

Ostatnio opublikowane

Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Stan splątania(2021)

Trzy pokolenia, trzy różne rodziny, trzy starsze osoby. Presja społeczeństwa, oczekiwania, samotność i brak nadziei. Co ich połączyło? Co sprawiło, że każdy z bohaterów spojrzał na swoje życie z innej perspektywy? Stan splątania to piękna i mądra opowieść, a przy tym pełna poczucia humoru, ale też goryczy.

Lena, Maria i Miłosz to trójka nastolatków, którzy właśnie stoją przed swoimi pierwszymi, ważnymi wyborami. To do jakiego liceum się dostaną i jak będzie wyglądać ich przyszłość zależy od nieustannego wyścigu szczurów w szkole, który polega na gonitwie za dodatkowymi punktami, najlepszymi stopniami i wzorowym zachowaniem. Każde z nich jest inne, każde nosi w sobie swoje obawy i niepewność. Kiedy zostają skierowani na wolontariat do domu opieki ich życie zaczyna się zmieniać, mimo że na początku ich motywacją jest… zdobycie kolejnych punktów. Z kolei Bertram, Elodia i Jarmina to mieszkańcy domu opieki. Pojawienie się młodych ludzi sprawia, że w ich życiu pojawia cień nadziei i małe radości z ich wizyt. Jak się okazuje każde z nich znajduje swojego ulubieńca a ich egzystencja powoli nabiera rumieńców. Pomiędzy nimi są jeszcze rodzice. Wiecznie zabiegani, zapracowani, dbający o kondycję i niepotrafiący dostrzec problemów swoich dzieci. Jak wpłynie na ich życie spotkanie z podopiecznymi domu seniora? Czy trzy pokolenia są w stanie się dogadać tak, aby wyciągnąć ze swoich doświadczeń sensowne wnioski?

Stan splątania to powieść skierowana do nastolatków, a przynajmniej taki zapis znajdziemy na okładce. Niemniej jest to jedna z tych opowieści, którą śmiało mogą przeczytać dorośli, którzy być może z innej perspektywy spojrzą na życie nastolatków. To ujmująca i pouczająca historia o tym, co w życiu powinno być ważne, a co często jest przysłaniane przez nadmierną ambicją, ciągły wyścig o to, by zajść dalej, mieć więcej, przegonić innych. Roksana Jędrzejewska-Wróbel pokazuje, że każde pokolenie może się od siebie uczyć bazując na swoich doświadczeniach, które w każdym wieku są zupełnie inne. Autorka stworzyła barwne postaci mieszkające w domu seniora, przy których można się uśmiechać od ucha do ucha, ale też uronić łezkę. I to nie raz! Bertram, Elodia i Jarmina to zgrane trio, które jest jasnym punktem tej opowieści i zdecydowanie udało im się skraść moje serce.

Stan splątania idealnie wpasuje się w jesienny klimat, bo to trochę melancholijna i refleksyjna lektura. Myślę, że powinni ją przeczytać młodzi ludzie, ale także ich rodzice, a być może rozmowy i oczekiwania międzypokoleniowe będą zdecydowanie łatwiejsze i mniej wymagające. To głos młodych ludzi, którzy często czują się przytłoczeni nadmiarem obowiązków, spełnianiem ambicji swoich rodziców i zwyczajnie nie mają czasu, by pobyć zwykłymi nastolatkami. A jak wiadomo jest to jedna z przyczyn, kiedy w dorosłym życiu zaczynają powielać schematy swoich rodziców, a czasami wystarczy niewiele, by przerwać tę nakręcającą się spiralę oczekiwań. Stan splątania to mądra i potrzebna historia. Czytajcie!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane