Strona głównaKsiążkiDana Grigorcea, Nieumarli (2023)

Ostatnio opublikowane

Dana Grigorcea, Nieumarli (2023)

Od czasu do czasu trafiam na książki, o których nie umiem napisać. Tak właśnie mam z powieścią Dany Grigorcea, Nieumarli.

Z czystym sumieniem muszę przyznać, że w przypadku tej książki jako pierwsze skusiła mnie przepiękna okładka. Tak naprawdę nie wiedziałam o czym jest ta historia i nie słyszałam wcześniej o tej szwajcarsko-rumuńskiej pisarce. Niemniej usiadłam do lektury, trochę się w niej zatraciłam zarówno w przenośni, jak i dosłownie i finalnie przeczytałam ją w dwa dni. Nie jest to zapewne jakiś wyczyn, gdyż objętościowo to niecałe 270 stron, niemniej Nieumarli wymagają pełnego skupienia, by nie pogubić się w tej opowieści, a i tak parę razy mi się to zdarzyło.

B. miasteczko niedaleko Transylwanii, do którego wraca młoda malarka. Tutaj spędzała każde lato i teraz postanawia ponownie odpocząć w rodzinnych stronach. Po jej przyjeździe zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Ona sama widzi podejrzaną postać, która wspina się po ścianie, jednak nie jest przekonana, czy nie był to tylko sen. Potem ginie osoba z jej bliskiego otoczenia, a w rodzinnym grobowcu odkryty zostaje tajemniczy nagrobek oraz zwłoki, które pojawiły się tam niedawno. Czy to prawda, że jej rodzina to potomkowie Wlada Palownika? I co z tym wszystkim ma wspólnego Dracula?

Nieumarli to jedna z tych książek, którą najlepiej opisują słowa dziwna, pokręcona i specyficzna. I w tym przypadku nie są to negatywne określenia. Jestem świadoma, że to trudna lektura i pewnie nie dla każdego, ale jest w niej coś magnetycznego i przyciągającego. Wiem że zapewne nie wszystko z niej zrozumiałam, ale muszę przyznać, że sięganie po takie pozycje to bardzo odkrywcze i ciekawe doświadczenie literackie. Spróbujcie sami! Nieumarli to historia pełna anegdot, zabobonów i legend. Mroczny i gęsty klimat potrafi wywołać ciarki. W fabule zatraca się granica pomiędzy jawą a snem, tym co rzeczywiste, a co stanowi tylko wymysł bohaterki. Niewątpliwie to intrygująca pozycja!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane