Strona głównaKsiążkiKryminałDorothy L. Sayers, Trup w wannie (2022)

Ostatnio opublikowane

Dorothy L. Sayers, Trup w wannie (2022)

Cieszę się, że seria książek Dorothy L. Sayers zostanie wydana po polsku. Brakuje mi na rynku takich retro kryminałów, ze specyficznym poczuciem humoru, uroczymi postaciami i nieco groteskowymi sytuacjami.

Na ten moment ukazał się Trup w wannie, a w przygotowaniu są też już Zastępy świadków i Podejrzana śmierć. Cóż mogę powiedzieć… już zacieram ręce, by ponownie spotkać się z Lordem Peterem Wimseyem. Powiem Wam, że bez lorda ta historia nie byłaby tak urokliwa. Z drugiej strony nie wiem czy mogę określać ją mianem urokliwej, gdy w grę wchodzą dwa trupy. Jeden z nich, tytułowy, został odnaleziony w wannie, a drugi to znany finansista, który… zapadł się jak kamień w wodę. Ciało w wannie znalazł jeden z poważanych architektów, który jak się okazuje też ma swoje za uszami. Jedynym znakiem charakterystycznym zmarłego były eleganckie binokle. Z kolei sir Reuben zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach i nikt nie wie, gdzie się podziewa finansista. Tutaj do gry wkracza Lord Peter Wmsey, który lubi rozwiązywać takie zagadki w celach rozrywkowych. Pomaga mu kolega Parker oraz oraz lokaj Bunter. Uwierzcie mi, że takiego tria dawno nie spotkaliście!

Swego czasu czytałam kilka książek autorstwa Camilleriego i klimat, a głównie niespieszność akcji, przypomniały mi o nich podczas lektury Trupa w wannie. Bo w tej książce z jednej strony dużo się dzieje, a z drugiej morderstwa jakby schodzą na drugi plan, a ważniejszy jest cały mechanizm dochodzenia do prawdy. Co ciekawe nie robi tego tylko organ ścigania, a także przypadkowe osoby, jak chociażby Lord Peter, który chce rozwiązać tę zagadkę, a poprzez swoją pozycję ma dojścia do różnych osób i instytucji.

Trup w wannie to opowieść o morderstwie prawie doskonałym. O nadmiernej ambicji, wielkim ego i chęci udowodnienia światu swojej potęgi. Czy mi się udało wytypować mordercę? W żadnym razie! I jestem pewna, że mało komu się to uda, gdyż to naprawdę misternie utkana intryga. Mam nadzieję, że tak jak ja zauroczycie się Lordem Peterem Wimseyem i z zaciekawieniem będziecie śledzić jego poczynania! Czekam już na kolejny tom!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane