Strona głównaKsiążkiJakub Nowak, To przez ten wiatr (2022)

Ostatnio opublikowane

Jakub Nowak, To przez ten wiatr (2022)

Przeczytałam To przez ten wiatr i ze zdumieniem stwierdziłam, że nie czytałam wcześniejszych książek autora. Po sprawdzeniu okazało się, że do tej pory Jakub Nowak pisał książki z gatunku fantastyki i since fiction. Nic więc dziwnego, gdyż nie są to gatunki po jakie sięgam. Cieszę się jednak, że autor zdecydował się wyjść poza tę bańkę i napisał kawał świetnej powieści.

Miałam z tą książką ogromny problem. Nie potrafiłam się w nią wczytać, a potem zupełnie nie potrafiłam jej odłożyć. Dla mnie to wyznacznik świetnej powieści. Z jednej strony miałam wrażenie, że to książka za mądra, zbyt wysmakowana, jak dla mnie, a kiedy już pochłonął mnie jej klimat to starałam się czytać w każdej możliwej chwili, by tylko na powrót móc znaleźć się w świecie bohaterów. I to bohaterów nie byle jakich, bo samej Heleny Modrzejewskiej i Henryka Sienkiewicza. Nowak wychodząc od znanego epizodu, w którym to Sienkiewicz z grupą znajomych wybrał się za ocean stworzył alternatywną historię, którą poprowadził zupełnie po swojemu i zrobił to w sposób mistrzowski!

Mamy rok 1876. Rzecz dzieje się w Kalifornii. To właśnie tam Helena Modrzejewska z mężem Karolem, synem, rodziną Sypniewskich, Łucjanem Paprockim, Anusią i bezczelnym Sienkiewiczem osiada na ranchu, by uprawiać winogrona i podbijać amerykański świat. Między kobietą, a trzydziestolatkiem czuć napięcie. Sienkiewicz nie kryje się ze swoimi uczuciami, a w podrzucanych listach jest bystry, zakochany i wulgarny. Schlebia tym Helenie, która przywykła do tego, że mężczyźni padają do jej nóg. Wszystkiemu przygląda się jej mąż, który nie potrafi temu przeciwdziałać. Z kolei dorastający syn Heleny Rudolf nawiązuje niekoniecznie bezpieczną relację z młodym chłopakiem, który kradnie złoto. Nowak zdecydował się opowiedzieć o Dzikim Zachodzie nieco przewrotnie, jednak nie pominął kluczowych elementów. Nie brakuje rewolwerowców, pojedynków, ochlaptusów, dziwek, saloonów, golibrody, czy wspomnianego złota. To gęsta, bezkompromisowa, surowa opowieść, w której każdy detal ma znaczenie. A wszystko to przez ten wiatr.

Jakub Nowak napisał powieść śmiałą, niekonwencjonalną, odważną i która pokazała, że tych, którzy stawiamy na pomnikach byli też zwyczajnymi ludźmi. A przynajmniej takie wyobrażenie o nich miał autor. Zrobił to z wyczuciem i pewnego rodzaju czułością do postaci, o których opowiadał. Proza Nowaka pokazuje, że polska literatura ma się świetnie i naprawdę mam nadzieję, że ta powieść przebije się na rynku. Autor proponuje nam nieco ironiczną zabawę z tym, co dotychczas znaliśmy ubierając to w kawał soczystej literatury.

To przez ten wiatr to z jednej strony obraz dumnej i silnej kobiety, która w zderzeniu z codziennością staje się niezwykle krucha i już nie tak bardzo pewna swego. To opowieść o młodzieńczym zakochaniu, które w nieco bezczelny sposób szuka drogi ujścia. Historia ciekawego małżeństwa, które do końca nie jest pewne, czy na pewno zmierza w tę samą stronę. Wreszcie powieść o samotności, wyobcowaniu, szukaniu własnego miejsca oraz braku poczucia spełnienia. Każda z postaci została potraktowana priorytetowo, nawet te, które z pozoru wydają się drugoplanowe nie zostały pominięte, a ich historia uzupełniona w każdym szczególe. Nowak proponuje nam ciekawą, trochę eksperymentalną opowieść, w której przeszłość, przeplata się z teraźniejszością i wygląda w przyszłość, sen miesza się z jawą, a gloryfikowane postaci klną, upijają się i próbują wyżyć z tego co mają. To wielowymiarowa, barwna, lekko buńczuczna i brawurowa historia, którą warto przeczytać! Mimo mojego początkowego sceptycyzmu ostatecznie jestem nią oczarowana i zapewne trafi to ulubieńców tego roku. Dajcie się porwać autorowi, wybierzcie się z nim na Dziki Zachód i przeżyjcie niesamowitą literacką przygodę. Mam nadzieję, że zachwyci Was tak samo jak mnie.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane