Muszę przyznać, że jak tylko zobaczyłam zapowiedź najnowszej książki Rafika Schamiego to nie mogłam się jej doczekać. Wszystko to za sprawą jednej z jego powieści, która do tej pory jest w moim TOP ulubionych historii.
We wstępie wspomniałam o poprzedniej powieści autora, w której przepadłam i którą do tej pory mam na liście swoich ulubionych książek. Mowa tutaj o pozycji Sofia albo początek wszystkich historii, o której pisałam tutaj. Co więcej na swoim regale mam też Ciemną stronę miłości i muszę w końcu po nią sięgnąć! W każdym razie dzisiaj w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Noir sur Blanc opowiem Wam o najnowszej książce Rafika Schamiego zatytułowanej Sami i pragnienie wolności.
Sami jest młodym Syryjczykiem. Jego historię opowiada Szafir, wieloletni przyjaciel. Mężczyzna snuje niespiesznie tę bolesną i trudną historię chcąc zachęcić swojego słuchacza do napisania książki o Samim. Opowiada o latach przyjaźni, dorastaniu, pierwszych zauroczeniach, rozczarowaniach i zawodach. A wszystko to wśród szykan i represji syryjskiego reżimu. Młody chłopak za wszelką cenę chce się mu przeciwstawić i próbuje w tym celu wykorzystać swoje umiejętności i znajomość mediów społecznościowych. To nierówna walka, która jest bardzo niebezpieczna a jej stawką nieraz jej życie. Czy Sami poczuje się faktycznie wolny? Czy przyjaźń w tak trudnych czasach może przetrwać?
Sami i pragnienie wolności to jedna z tych pięknie napisanych historii o niepięknych czasach i wydarzeniach. Autor zadedykował tę powieść „dzielnym dzieciom z Dary, które wiosną 2011 roku wszczęły powstanie, aby pomóc dorosłym chodzić z podniesioną głową”. Życie w kraju, w którym każdy szuka namiastki normalności i wolności. Dorastanie, które obarczone jest trudnymi doświadczeniami, często zbyt szybkie wkraczanie w dorosłość i nieustanne próby przeciwstawienia się reżimowi. Najnowsza powieść Rafika Schamiego to też hołd składany przyjacielowi. To opowieść o miłości, decyzjach i życiu z ich konsekwencjami, straconych szansach i nadziei, że jeszcze kiedyś będzie spokojnie. Piękna, melancholijna i poruszająca powieść. Rafik Schami kolejny raz nie zawodzi! Polecam!