Czasami mam wrażenie, że niektóre książki są idealnie skrojone pode mnie. Tak właśnie mam z książką Tatiany Mindewicz-Puacz Ja. Kobieta, której nie znałam. Jak nauczyć się ufać sobie.
Dorota, Magda i Ewa. Poznajcie bohaterki książki Ja. Kobieta, której nie znałam. Jak nauczyć się ufać sobie. Każda z nich jest na różnym etapie życia, z różnymi potrzebami, problemami i celami. To właśnie na ich przykładzie Tatiana Mindewicz-Puacz pokazuje, jak wiele pracy i trudu trzeba włożyć, aby stać się kobietą w pełni. By poczuć i zrozumieć siebie, zaakceptować przeszłość i wpłynąć na swoją przyszłość poprzez podjęcie właściwych decyzji. Tym samym w bohaterkach tej książki odnajdzie się każda z nas. To pozycja o kobietach i napisana dla kobiet, by im pomóc dotrzeć do wnętrza siebie, utulić, ukochać i zrozumieć.
Poza historiami trzech bohaterek autorka także podzieliła się swoimi, często niełatwymi, doświadczeniami. Pokazała, że jako psychoterapeuta też jest w terapii i jak wiele ona jej daje. To bardzo ważne w dzisiejszych czasach. Normalizowanie procesu, jakim jest terapia i pokazanie zalet z niej wynikających.
Ja. Kobieta, której nie znałam. Jak nauczyć się ufać sobie to mądra i wartościowa pozycja, która pokazuje jak krok po kroku z małej dziewczynki odkryć swoją kobiecość i w pełni się nią cieszyć. Autorka nie ukrywa swoich problemów, otwarcie o nich mówi i analizuje. Historie kobiet, które są bohaterkami tej książki i które borykają się z różnymi przeciwnościami mogą stać się impulsem do zmian dla wielu z nas. A w tych zmianach w łatwy i przystępny sposób prowadzi nas sama autorka pokazując pułapki, zagrożenia i mylne schematy, które przyjmujemy jako wzorce. Inspirująca lektura. Polecam!
fff
