Strona głównaKlasyka na regaleThomas Hardy, Tessa d'Urberville (2022)

Ostatnio opublikowane

Thomas Hardy, Tessa d’Urberville (2022)

Tessa d’Urberville to kolejna pozycja z literatury klasycznej, którą przeczytałam dzięki współpracy z Wydawnictwem Świat Książki i muszę przyznać, że to jedna z pozycji, która od razu wskoczyła do moich ulubionych powieści, jeśli chodzi o klasykę.

Dawno temu czytałam Więzy miłości tego autora i pamiętam, że ta powieść mi się podobała, dlatego z chęcią sięgnęłam po Tessę. Kolejny raz muszę nadmienić, że cieszę się z faktu, iż jestem ambasadorką Ekskluzywnej Serii Klasyki Wydawnictwa Świat Książki, gdyż w przeciwnym razie pewnie jeszcze długo nie przeczytałabym tej pozycji. W ogóle dzięki pisaniu i promowaniu książek w tym roku udało mi się przeczytać wiele książek zaliczanych do klasyki, z czego niezmiernie się cieszę. Co więcej planuję, aby rok 2023 zrobić rokiem klasyki i nadrobić zaległości, które od dawna czekają na regale. To co dacie się namówić na #klasycznyrok? 😉 Wracając jednak do książki.

Tessy Durbeyfield nie ma lekkiego życia, ojciec często nadużywa alkoholu, jest leniwy i roszczeniowy, matka stara się wszystko załatwiać, a młoda dziewczyna nie może o sobie decydować i jest skazana na humory ojca. Wszystko zmienia się w momencie, gdy ten dowiaduje się od pastora, że ich rodzina Durbeyfieldowie wywodzi się ze starego rycerskiego rodu d’Urberville’ów. Wówczas rodzice postanawiają wysłać Tessę do mieszkającej niedaleko rodziny, z którą rzekomo mają wspólne korzenie. Narzucający się jej kuzyn, który ostatecznie ją skrzywdził to tylko początek problemów dziewczyny, która zamiast dostać szansę na zmianę swojego położenia, każdego dnia musi walczyć o siebie. Czy miłość jest jej pisana? I ile musi poświęcić, by móc wreszcie kochać i być kochaną?

Streszczenie tej historii w kilku zdaniach bez wyjawiania kluczowych wydarzeń jest niemożliwe, a nie chciałabym tym z Was, którzy lekturę mają jeszcze przed sobą zbyt wiele zdradzać. Niemniej opowieść o Tessie jest fascynująca, wciągająca i poruszająca. Spędziłam z nią kilkanaście wieczorów i mocno kibicowałam tej dziewczynie, a ostatecznie to jak potoczyły się wydarzenia mocno mnie zaskoczyło. Tessa d’Urberville to powieść pokazująca życie w małej, zaściankowej społeczności, które składa się ze schematów i konwenansów. To opowieść pokazujące też życie biedoty w kontrze z bogatymi, ale także życie, które toczy się według pewnej hierarchii. Jest też w niej miejsce na miłość, niekoniecznie szczęśliwą i radosną, ale taką, którą trzeba sobie wywalczyć, pełną poświęceń i bólu. To wielowymiarowa historia, która na pewno stanie się jedną z moich ulubionych, mimo że nie należy do zbyt radosnych. Jeśli jeszcze nie czytaliście to mocno polecam!

Wszystkie książki, które ukazały w Ekskluzywnej Serii Klasyki kupicie tutaj.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane