Strona głównaBrak kategoriiMagdalena Majcher, Po tamtej stronie lustra (2023)

Ostatnio opublikowane

Magdalena Majcher, Po tamtej stronie lustra (2023)

Odkąd jestem mamą pewne tematy poruszane w książkach odbieram dwa razy mocniej. Właśnie taką powieścią i tematem w niej poruszanym jest najnowsza powieść Magdaleny Majcher. Autorka wzięła na siebie okropnie ciężki i smutny temat jakim jest nagła śmierć łóżeczkowa dziecka, o której nadal mało się wie i nie jest znana jej przyczyna.

Chyba każdej mamie zdarzyło się wstawać w nocy sprawdzać, czy z dzieckiem wszystko jest dobrze, kiedy ono za długo śpi. Nadal sprawdzam swojego dwuipółlatka, nie mówiąc już o drugim pięciomiesięcznym szkrabie. I chociaż oni śpią sobie w najlepsze, ja od niemalże trzech lat śpię płytko i w ciągłym trybie czuwania. Wiem, że to minie, ale wiem także, że nigdy nie wybaczyłabym sobie, gdybym coś przegapiła. To właśnie przytrafiło się bohaterce najnowszej powieści Magdaleny Majcher.

Aneta i Rafał w końcu zostali rodzicami. Ich szczęście nie trwało jednak zbyt długo. Nagła śmierć córeczki sprawiła, że ich małżeństwo wisi na włosku. Kobieta nie potrafi pogodzić się ze stratą, ciągle się o tę śmierć obwinia, a Rafał, który chce jej pomóc w końcu odpuszcza. Też chce przeżyć żałobę, w końcu on także stracił córkę. Z czasem kłótnie i oskarżenia są tak mocne, że jedynym rozwiązaniem wydaje się rozwód. Czy młode małżeństwo da radę poradzić sobie z takim bólem i stratą? Czy uda im się na nowo odbudować swoje małżeństwo? Jak na nowo zacząć żyć, kiedy straciło się jego sens?

Po drugiej stronie lustra to jedna z tych powieści, którą czyta się ze ściśniętym brzuchem i gulą w gardle. Na pewno długo ją zapamiętam. To opowieść o potwornej stracie i ogromnych wyrzutach sumienia. O próbie przepracowania żałoby, o depresji, i o tym, że kiedy my przeżywamy swoje tragedie ludzie obok nadal mają swoje problemy, a życie toczy się dalej. Życie inne, puste, pozbawione sensu. Nie wiem, czy matkę może spotkać coś gorszego niż śmierć własnego dziecka. Nie jestem w stanie sobie tego nawet wyobrazić. Magdalena Majcher napisała bolesną, dotykającą najczulszych miejsc powieść o życiu. O tragedii, która się zdarza, a na którą do końca nie ma się wpływ. Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane